Pewna żwawa, 80-letnia staruszka wchodzi do apteki:
- Czy ma pan środki przeciwbólowe?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki na reumatyzm?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan viagrę?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan maść na hemoroidy?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki na serce?
- Tak, proszę pani.
- Czy ma pan leki wspomagające pamięć?
- Taaak, proszę pani...
- Czy ma pan pieluchy dla dorosłych?
- Taaak, proszę pani...
- Czy ma pan...
- Niech pani przestanie, jest pani przecież w aptece, mamy tu wszystkie potrzebne środki. Co pani potrzebuje?
- Pod koniec miesiąca wychodzę za mąż za mojego długoletniego przyjaciela Leona. On ma 95 lat. Chciałabym Po prostu wiedzieć, czy możemy u pana zostawić listę prezentów ślubnych.
VulpesVulpes
присъединил се:
"poparcie argumentu siłą obala sam argument" MMK.
w Aptece
♫ Nie będzie dziś walczyka / Dwa, trzy, cztery, pięć / raz, dwa, trzy, cztery, pięć.♫
https://www.youtube.com/watch?v=9oIgyctQIq4